Dwór w Siejniku, Siejnik, dawniej Elisenhöhe – gospodarstwo wiejskie, obecnie przedmieście Olecka, położone po prawej stronie drogi z Olecka do Ełku. Prowadzi do niego licząca sobie blisko 15 lat aleja lipowa. Obecnie wokół dworu rozsiadło się nowe osiedle mieszkaniowe. Posiadłość należała do Gottfrieda Zimmermanna (1770–1858) i jego trzeciej żony Elise Zimmermann (1788–1874). Oboje byli właścicielami hotelu Lenz, położonego przy Rynku, a także kilku innych budynków w mieście. W historii Marggrabowej to Elise Zimmermann zapisała się trwale, w czym z pewnością pomogła jej przyjaźń z władcą Prus Fryderykiem Wilhelmem IV Hohenzollernem. W latach 1838–1856 pomiędzy Marggrabową a Berlinem krążyły listy, które mieszkanka miasta wymieniała z królem. Jej wizerunek został utrwalony na obrazie H. Friedricha z 1853 roku, przedstawiającym wjazd władcy do Marggrabowej, miał miejsce w 1845m roku. Na udekorowanym girlandami kwiatów Rynku witają Fryderyka Wilhelma IV siedzącego w odkrytym powozie tłumnie zgromadzeni mieszkańcy. Z prawej strony, na tle jednej z kamienic, można wypatrzyć kobietę w ciemnej sukni i czepku – to właścicielka Elisenhöohe. O Elise Zimmermann krążyły liczne anegdotki i opowieści, nosiła przydomek „Madamchen”, co można byłoby przetłumaczyć jako „Paniusia”. Niektórzy nadgorliwi pasjonaci historii miasta wiążą ją z Arthurem Zimmermannem (1864 Marggrabowa – 1940 Berlin), który wsławił się awanturniczymi poczynaniami nie licującymi z powagą państwowych stanowisk jakie piastował. To on jako minister Spraw Zagranicznych Cesarstwa niemieckiego wysłał w styczniu 1917 roku telegram do ambasadora Cesarstwa w Meksyku. Treść depeszy, która była prowokacją, doprowadziła do przystąpienia neutralnych do tej pory Stanów Zjednoczonych do pierwszej wojny światowej.
Dobra ziemskie w 1853 roku zyskały nazwę Elisenhöhe, która wiązała się nie z imieniem właścicielki, ale żony Fryderyka Wilhelma IV Elisabeth von Preussen. Posiadłość liczyła niewiele mniej niż 300 hektarów, na początku XX wieku rozrosła się do 330 hektarów. Gospodwarstwo opierało się na browarze, hodowli krów mlecznych, a z upływem czasu i zmianami wprowadzanymi przez kolejnych właścicieli, pojawiła się hodowla koni, do 46, byków, nawet ok. 250 oraz świń – 50. Z czasem gospodarstwo stało się wzorcowym przedsiębiorstwem rolniczo-ogrodniczo-sadowniczo-hodowlanym. Sprowadzano najlepsze zarodowe zwierzęta, kwalifikowane ziarno i takie sadzonki drzew owocowych. Gospodarstwo zawdzięczało swój rozwój kolejnym właścicielom lub dzierżawcom. Elise Zimmermann zastąpił Carl Schielke, następnie posiadłość ziemską odkupił od Banku Drezdeńskiego Ernst Pappendieck, po którym dziedziczyła jego córka Frida Fähser. Richard Fähser jej mąż zamienił gospodarstwo w zakład doświadczalny. Rozwinął hodowlę kurczaków i piskląt (odpowiednio do 6000 i 11 000 sztuk rocznie). Zbudowano hektary szklarni i inspektów uprawiając m.in. pomidory. Założono sady jabłoni i moreli. Warzywa, owoce, drób sprzedawano w Wystruci (Insterburg) i Królewcu (Königsberg), a część owoców aż w Nadrenii. Przedsiębiorstwo stopniowo stało się wzorcowe i w dużym stopniu zmechanizowane. Miało swojego opiekuna naukowego, zwierzęta hodowlane otrzymywały liczne nagrody. Praktyki zawodowe odbywały w nim uczennice ze szkoły dla dziewcząt. W okresie obu wojen światowych korzystano z pracy jeńców wojennych i pracowników przebywających na robotach przymusowych.
W styczniu 1945 roku do opuszczonego przez mieszkańców miasta weszły wojska radzieckie. W czerwcu władzę nad Oleckiem przejęła polska administracja. Włodarze szybko zorientowali się w potencjale gospodarczym i naukowym jaki przypadł im w udziale. Elisenhöhe został przemianowany na Siejnik i oddany w zarząd Związkowi Samopomocy Chłopskiej, od której, na krótko, w 1948 roku przejął gospodarstwo Państwowy Instytut Naukowego Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach. Karuzela własności trwała długo. Zarządcami byli kolejno: resort rolnictwa, czyli Centralny Instytut Rolniczy, następnie Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, a po nim – Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Białymstoku, a od 1951 roku podlegały Instytutowi Sadownictwa w Skierniewicach. Najkrócej mówiąc gospodarstwo w Siejniku miało szerzyć kulturę rolniczą w regionie oraz zaopatrywać rolników w nasiona, sadzonki, zwierzęta, a mieszkańców Olecka w owoce i warzywa. W tym celu założono dodatkowy 50 hektarowy sad – „Elżbietki”. Obecnie dwór wraz z budynkami gospodarczymi i częścią dawnego areału należy do prywatnych właścicieli, którzy prowadzą pensjonat i restaurację.
Zbudowany (lub rozbudowany) dwór to obszerna, parterowa budowla przykryta dwuspadowym dachem, skrywającym mieszkalne poddasze. Elewacja ogrodowa, w tym wypadku reprezentacyjna, do dworu prowadzi obsadzona drzewami aleja, urozmaicona jest umieszczonym na osi budynku dwukondygnacyjnym ryzalitem, zwieńczonym eliptycznym tympanonem. Na parterze ryzalit rozbudowany jako duża weranda z dostępnym z drugiej kondygnacji tarasem zamiast dachu. Elewacja od strony podwórza, z wejściem gospodarczym, pełni funkcje praktyczne. Na jej bocznych osiach znalazły się dwie parterowe przybudówki. Podwórze otoczone jest zachowanymi, wyremontowanym budynkami gospodarczymi, a dwór od strony ogrodu – malowniczym parkiem ze starodrzewem i stawami.